Dodana: 1 luty 2007 09:00

Zmodyfikowana: 1 luty 2007 09:00

Jaka jest prawda o przegranych przez Jagiellonię barażowych meczach o I ligę ?

W czerwcu 2006 roku Jagiellonia Białystok przegrała baraż o I ligę z Arką Gdynia. Czy były to tzw. ustawione mecze ?

"Kurier Poranny" odkrywa nowe fakty w tej sprawie związane z niedawnym aresztowaniem prezesa Arki Gdynia oskarżonego o stosowanie praktyk korupcyjnych w polskim futbolu.

Wersje są dwie. Pierwsza z nich to właśnie możliwość sprzedania Arce obydwu barażowych meczów przez kilku wtajemniczonych w sprawę piłkarzy Jagiellonii, przy czym z nazwiska wymieniano Roberta Kolasę i Arkadiusza Kubika. Tak uważali bezpośrednio po barażach szefowie białostockiego klubu, którzy zawiadomili o ewentualnym przekupstwie Prokuraturę. Śledztwo nie potwierdziło jednak tych zarzutów.

Z tym, że w zawiadomieniu o umorzeniu śledztwa znalazł się następujący akapit: "Pomimo umorzenia powyższa sprawa w dalszym ciągu pozostawać będzie w zainteresowaniu organów ścigania i w przypadku pojawienia się nowych, istotnych dowodów zostanie zbadana jeszcze raz”. Czy takim impulsem do wznowienia tej sprawy będzie aresztowanie prezesa Arki ?

– Zatrzymanie prezesa Arki Gdynia? No tak, może to jest jakiś trop. Może i warto się zastanowić, czy do tego nie wrócić – zastanawia się Andrzej Bura, zastępca prokuratora okręgowego w Białymstoku.

– Śledztwo dotyczące korupcji w polskim futbolu jest ogromne. Badamy wiele wątków, więc trzeba byłoby sprawdzić i ten. Do białostockiej sprawy można wrócić w każdej chwili – mówi Lesław Karpnia, rzecznik Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

Tymczasem zdaniem oskarżanych o sprzedanie baraży - Roberta Kolasy i Arkadiusza Kubika cała sprawa została sztucznie wywołana przez szefów Jagiellonii. Według tych 2 piłkarzy - klub zalegał bowiem z płatnościami wobec nich i chcąc wykręcić się od wypłacenia im stosownych należności finansowych, rozwiązał z nimi w czerwcu 2006 roku dyscyplinarnie kontrakt, oskarżając ich o sprzedanie barażowych meczów. A zgodnie z regulaminem klubu - zwolniony dyscyplinarnie piłkarz nie ma prawa do żadnych gratyfikacji finansowych.

Która z tych wersji jest prawdziwa ? Wszyscy sympatycy Jagiellonii na pewno z zainteresowaniem będą czekać na dalszy rozwój wypadków w tej sprawie.

Źródło: Kurier Poranny

 

Logo serwisu Twitter Logo serwisu Facebook